W spotkaniu dwudziestej drugiej serii gier PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała u siebie z Legią Warszawa 3:3! Bramki dla Żółto-Czerwonych strzelili Remacle, Shikavka, Dalmau, a dla Wojskowych dublet ustrzelił Kramer, a gola dołożył Gual.

Pojedynek na Suzuki Arenie rozpoczął się lepiej dla drużyny ze stolicy. Już w 6. minucie rywalizacji w pole karne Złocisto-Krwistych wbiegł Kramer, który zdecydował się na mocne uderzenie po długim rogu, tym samym wyprowadzając Wojskowych na prowadzenie. Koroniarze starali się szybko odpowiedzieć, lecz Legia zachowała czujność w defensywie.

W 24. minucie przed szansą na wyrównanie stanął Trojak! Piłkę dograł Błanik, ale kapitan Żółto-Czerwonych nie sięgnął do futbolówki.

Po 30 minutach Legioniści wyszli z kontrą. Gual wypatrzył Kramera i zagrał mu na wolne pole. 27-letni Słoweniec płaskim uderzeniem umieścił piłkę w siatce kielczan, podwyższając przewagę gości.

Tuż przed końcem pierwszej części spotkania Koroniarze zadali cios, zdobywając gola kontaktowego! Nono obsłużył podaniem Remacle, a ten zdecydowanym strzałem pokonał stojącego między słupkami ekipy z Warszawy Hładuna.

Do przerwy wynik nie uległ zmianie.

Druga połowa meczu zaczęła się od bardzo intensywnego napierania Żółto-Czerwonych. Najpierw w 47. minucie swój rajd miał Fornalczyk, który minął dwóch rywali, aczkolwiek jego strzał był zbyt słaby, aby pokonać bramkarza Legii.

Dosłownie kilka minut później Evgeniy Shikavka uderzył głową tuż obok lewego słupka.

Legia odpowiedziała konkretniej na ataki gospodarzy i w 60. minucie spotkania nadarzającą się okazję wykorzystał Gual, uderzając mocnym strzałem zza pleców.

Korona nie dała za wygraną i w 69. minucie Trejo minął przeciwnika i perfekcyjnie dograł do Shikavki, który dokonał formalności, dokładając nogę. Kielczanie zmniejszyli przewagę przyjezdnych do jednego trafienia.

Po tej bramce mecz zeszedł na niższy bieg. Drużynom ciężko było wykreować przewagę na boisku. W obu ekipach często brakowało tego jednego podania lub szybszej decyzji.

W doliczonym czasie gry emocje spotkania jeszcze raz skoczyły w górę. Wszystko za sprawą napastnika gospodarzy, Dalmau, który wykorzystał zamieszanie w polu karnym Wojskowych. Hiszpan strzelił tuż pod poprzeczkę, ustalając wynik spotkania na 3:3.

Korona Kielce - Legia Warszawa 3:3 (1:2)

Korona: Forenc - Zator, Malarczyk, Trojak, Briceag, Hofmeister (61' Takáč), Godinho (73' Dalmau), Remacle, Nono (46' Fornalczyk), Błanik (46' Trejo), Shikavka

Legia: Hładun - Pankov, Jędrzejczyk (46' Kapuadi), Ribeiro, Wszołek, Augustyniak, Elitim, Kun (65' Rosołek), Kapustka (78' Rejczyk), Kramer (81' Pekhart), Gual (65' Morishita)

Gole: 45' Remacle, 69' Shikavka, 90+2' Dalmau - 6', 30' Kramer, 60' Gual

Żółte kartki: Hofmeister, Remacle, Fornalczyk - Jędrzejczyk, Kun, Pankov

Sędzia: Szymon Marciniak (Płock)